PiS oficjalnie przedstawi kandydata na prezydenta. Padła data

Dodano:
Rzecznik prasowy Prawa i Sprawiedliwości Rafał Bochenek Źródło: PAP / Paweł Supernak
Rzecznik PiS Rafał Bochenek poinformował, że partia przedstawi swojego kandydata na prezydenta w niedzielę. W jego zapowiedzi została zawarta pewna wskazówka.

Informacja o tym, kto zyskał nominację do wyborów prezydenckich, ma zostać przedstawiona podczas "obywatelskiego spotkania z udziałem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego", które rozpocznie się o godz. 16.

Jak zaznaczył Bochenek, decyzja dotyczy "bezpartyjnego kandydata na prezydenta". Nie potwierdzono jednak, czy słowa wskazują na prezesa IPN dr. Karola Nawrockiego.

Enigmatyczne słowa prezesa PiS w Sejmie

Prezes PiS pytany w piątek w Sejmie przez dziennikarkę TVN24, "czy władze partii już podjęły decyzję w sprawie kandydata", odparł, że "jeszcze nie".

Dopytywany, czy sprawa rozstrzygnie się w tym tygodniu, Kaczyński odpowiedział: „No, daj Boże”.

Na pytanie, od czego to uzależnia, przekazał, że "od ostatecznych ustaleń, w szczególności badań". Prezes PiS zaznaczył jednocześnie, że jest czterech kandydatów do nominacji.

Bochenek dementował wcześniejsze ustalenia mediów

Wcześniej Telewizja Republika, a następnie Polsat News podały, że kandydatem na prezydenta z ramienia Prawa i Sprawiedliwości będzie szef Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki, który w wyścigu o nominację miał pokonać m.in. Przemysława Czarnka i Tobiasza Bocheńskiego.

Z kolei według ustaleń serwisu wPolityce.pl Nawrocki będzie kandydatem obywatelskim, który może następnie uzyskać poparcie PiS. "Pierwsze wydarzenie już w niedzielę w Krakowie, gdzie komitet obywatelski nominuje Nawrockiego jako kandydata na prezydenta" – napisał w czwartek portal.

Medialne informacje dotyczące kandydata PiS na prezydenta zdementował wówczas rzecznik partii Rafał Bochenek. "Nie zapadła w tej sprawie ŻADNA decyzja. O tym, kto będzie kandydatem PiS kierownictwo formacji poinformuje w najbliższych dniach" – napisał wczoraj na platformie X.

Źródło: Radio Maryja / PAP, DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...